Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel do twarzy. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 sierpnia 2023

Soraya Just Glow oczyszczająca galaretka do mycia twarzy z witaminą C

 Jak to pięknie pachnie !

Wszystkie egzotyczne owoce z mango i ananasem na czele .. ich zapach zamknięty w żółtej tubie ♥️ Wspaniale pobudza do działania gdy stosuję ją do porannego oczyszczania. Właściwie to pobudzała bo już się skończyła, ale na pewno kupię ponownie. Tyle słowem wstępu, zapraszam do dalszej części wpisu.

wtorek, 15 marca 2022

Vianek enzymatyczny żel myjący do twarzy

 Hejo, w boxie Pure Beauty SuperNova o którym Wam ostatnio pisałam, znalazlam kilka interesujących mnie produktów i o jednym z nich dzisiaj Wam napisze.

piątek, 9 kwietnia 2021

Tołpa Dermo Face 3 enzymy

 O peelingu Tołpa 3 Enzymy już Wam jakiś czas temu pisałam- tutaj. Teraz czas na kolejne produkty z tej serii, które są stosunkowo nowe.

niedziela, 23 czerwca 2019

Cien, Food for skin żele do mycia twarzy

Nie lubię żeli do twarzy, żadnych. Tak mam, lubię peelingi a jeśli już muszę używać żeli to najczęściej mieszam je z korundem lub pudrem sodowym Evree ( klik ) .
Produkty marki Cien są produkowane dla Lidl Polska przez Torf Corporation. Swoje żele kupiłam za mniej niż 4zł za sztukę skuszona promocją. 

niedziela, 24 lutego 2019

Tolpa green detox węglowa pasta - żel do mycia twarzy

Lubię kosmetyki marki Tołpa, na tyle , że sporo ich produktów zużywam.
Nie każdy jest idealnie trafiony, ale zdarzają się perełki i to właśnie dzięki nim, wracam do różnych produktów tej marki.
Jeśli jesteście ciekawi czy pasta węglowa się u mnie spisała,zapraszam do dalszej części wpisu.

czwartek, 10 stycznia 2019

Avon Planet Spa Oriental Radiance seria z białą herbatą

Avon. Któż nie zna tej firmy z kosmetykami?
To co mnie z nią łączy to przede wszystkim sentymenty, przez całe liceum byłam konsultantką, a było to .. jakieś 15 lat temu! Wtedy namiętnie kupowałam kosmetyki tej firmy, przy okazji zamówień klientek zamawiałam sama dla siebie. Co tu się czarować, w sklepach był zdecydowanie mniejszy wybór produktów niż teraz a Avon zamawiałam co dwa tygodnie. W tamtych czasach asortyment i ceny w katalogu znałam na pamięć. Na pewno były wyższe niż teraz. Kiedy przestałam "dilować" ich produktami, zapomniałam na dobre kilka lat o firmie. Przypomniałam sobie o niej jakiś rok temu gdy trafiłam na ich produkty w perfumerii Notino . Co jakiś czas coś kupuję i wspomnienia niejako wracają.
Zawsze lubiłam ich żele pod prysznic Senses, ostatnio nawet zamówiłam i jestem w trakcie testów. Sprawdzam co i czy się zmieniło przez te naście lat.
Lubiłam też bardzo serię Planet Spa, chociaż wtedy na pewno te produkty zaliczały się raczej do droższej kategorii z katalogu.
Dziś wspomnę Wam pokrótce o serii z białą herbatą, którą aktualnie stosuję.





czwartek, 12 kwietnia 2018

Evree Pure Neroli Głęboko oczyszczający peeling do twarzy

Lubię peelingi. Wszelakie, do ciała mocne  zdzieraki cukrowe a do twarzy nie koniecznie cukrowe, ale też lubię jak mają moc. Generalnie wśród peelingów do twarzy moim ulubieńcem jest Ziaja Manuka, która ma odpowiednią dla mnie ścieralność a do tego niską cenę.
Dwa razy w tygodniu funduję sobie taki peeling twarzy i skóra jest mi wdzięczna.
Wyczytałam na różnych blogach , że Evree wypuściło fajny , głęboko oczyszczający peeling do twarzy i postanowiłam spróbować.

poniedziałek, 22 stycznia 2018

Orientana Żel do mycia twarzy z drobinkami ryżu Aloes i Papaja

Nie jestem fanką żeli do mycia twarzy, peelingi owszem ale żele? Używam bo używam, ale jakoś wybitnie się z ich obecności na wannie nie cieszę. No chyba, że oczyszczają tak cudownie jak czarne mydło i po ich użyciu mamy wrażenie skrzypienia skóry. Żel orientana jest żelem peelingującym, więc mógłby wypaść fajnie. Jeśli jesteście ciekawe czy się spisał, zapraszam do dalszej części wpisu.

piątek, 6 października 2017

Bielenda Carbo Detox Węglowa Pasta do mycia twarzy 3 w 1

Hej Miśki :)
Jak zdążyłyście zapewne zauważyć ostatnio jest moda na kosmetyki z węglem. Tak to zwykle bywa, od dawna są pewnie robione ale jak jest na coś nagle szał to wszystkie kosmetyki seriami wypuszczają. Tak jak teraz na tapecie wszystko co węglowe. 
Węgiel aktywny górą !
Węglowe kremy, maseczki, żele do twarzy i mydła. Sama używałam maseczki, niedawno skończyłam żel i jestem w połowie pasty, węglowej oczywiście, od Bielendy.
Żel wpadł mi w łapki bodajże na Meet Beauty, na tyle dobrze mi się z nim współpracowało , że sama kupiłam pastę. To właśnie o niej dziś Wam co nie co napiszę.

czwartek, 13 lipca 2017

Bielenda Carbo detox żel węglowy oczyszczający

Lubię mocno oczyszczające produkty do twarzy. Mam skórę mieszaną, strefa T jest tłusta. Mam trochę rozszerzonych porów, wągrów , chociaż wypryski dotyczą mnie tylko wtedy kiedy bez kija nie podchodź :D
Jak już wspomniałam lubię dobre oczyszczacze. Czarne mydło od kiedy odkryłam używam non stop zmieniając tylko firmy. Pastę ziaja liście manuka , jako dość mocny peeling do buzi używam 2 razy w tygodniu.
Kiedy więc, w moje łapki wpadł  carbo detox bardzo się ucieszyłam.
Co o nim sądzę i czy się spisał przeczytacie w dalszej części postu.

wtorek, 8 listopada 2016

Bioderma Sebium żel oczyszczający do skóry mieszanej i tłustej

Moim ulubionym produktem do mycia twarzy jest czarne mydło. Ale , że nie samym czarnym mydłem człowiek żyje, postanowiłam wypróbować żel do mycia twarzy z Biodermy. 
Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie spisał zapraszam do dalszej części postu.

poniedziałek, 1 września 2014

Słynna pasta z liści Manuka od Ziaji

Już chyba nie ma w blogosferze osoby , która nie słyszałaby o słynnej dość nowej paście od Ziaji.
Na początku jej nie chciałam, w końcu porzuciłam wszelkie peelingi mechaniczne na rzecz cudownego czarnego mydła.
Jednak jak Ania wspomniała , że w jej okolicach ta pasta + z tej samej serii krem na noc są za niespełna 12zł od razu poprosiłam o zakup.
Jak to mówi mój mąż, "jak coś jest na promocji to kupujesz a za darmo byś nie wzięła ":D

Co oczywiście jest nie prawdą bo co się tyczy kosmetyków to za darmo bym wzięła, na promocji bym wzięła a jak czegoś bardzo chcę to i za cenę regularną kupię-chociaż unikam tego :)
Ot, taki nałóg :)

Dzięki blogosferze i koleżankom z niej zaczerpniętych wiem, że nie jestem sama z tym nałogiem
i od razu mi lepiej. Wiem,też że tego się nie da leczyć a może się nie chce :D

Wracając do tematu dziś moja opinia na temat 

Ziaja
oczyszczanie 
skóry normalnej, tłustej i mieszanej
liście manuka

pasta do dogłębnego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom



Pasta zamknięta jest w tubce o pojemności 75ml.
Opis producenta


Zawartość tubki ma biały kolor pełen niebieskich drobin.


Na początku konsystencja bardzo przypomniała mi ulubiony kiedyś peeling U20 kiedy jednak nałożyłam po raz pierwszy na twarz i rozpoczęłam masaż Ziaja okazała się sporo mocniejsza :)
Nie mam wrażliwej skóry więc dla mnie to nie problem.
Pasta bardzo dobrze wygładza i oczyszcza skórę.
Super działa na moje znienawidzone rozszerzone pory na nosie :) a także brodzie.
Fajnie odświeża buźkę, podoba mi się.
Cena też rewelacyjna bo ok 10zł.
Coś czuję że to będzie mój drugi obowiązkowy kosmetyk do mycia twarzy niemal na równi z czarnym mydłem.
Problem na razie z dostępnością - firmowe salony Ziaji, drogerie Hebe i nie które apteki oraz oczywiście Internet.



Teraz mam dylemat co używać :) Na przemiennie więc raz pasta, raz czarne mydło a raz piankę.Wszystkie te produkty są szalenie wydajne więc raczej o niczym do twarzy w najbliższym czasie pisać nie będę do puki któryś z nich nie dobije dna :)

Używam też z tej serii kremu na noc z kwasem migdałowym ale tu potrzebuję więcej czasu do recenzji.
Znacie nową serię Ziaja Liście Manuka?




niedziela, 16 czerwca 2013

Clean & Clear czyli peelingujący żel przeciw wągrom wkracza do akcji!

Korzystając z Rossmanowskich promocji -40% z  chęcią i dużymi nadziejami wróciłam do kosmetyku który kilka lat temu namiętnie używałam. 

Więc zostawiam Was kochane z tym produktem a sama uciekam robić maseczkę z glinki , buziaki :*
Mowa o 
Clean & Clear Peelingujący Żel przeciw wągrom


Opis producenta:


Moja opinia:

Produkt znajduje się w dużej  - za dużej w stosunku do pojemności co widać na pierwszym zdjęciu- tubce,która mieści 150ml produktu. Po co taka wielka tuba , myślałam że jakiś używany mam w łapkach jak kupowałam ale to wszystkie są tyle wypełnione O.o.O!

Konsystencja produktu jest bardzo delikatna, taka lekka, bym pokusiła się o stwierdzenie piankowata z małymi niebieskimi kuleczkami - drobinkami bardzo lekko ścierającymi skórę. Dla mnie , wielkiej fanki peelingów,jest dziwne to,że się polubiliśmy!


Bardzo fajnie rozprowadza się na twarzy, przyjemnie oczyszcza i nie daje uczucia ściągniecia.
W zamian za to mam wrażenie bardzo dobrze oczyszczonej skóry zwłaszcza na moim najbardziej problematycznym pod względem wągrów nosie.
Po systematycznym 2 tygodniowym stosowaniu, mogę stwierdzić,że moja młodzieńcza miłość do tego produktu wróciła. Używam go raz a czasami dwa razy dziennie, nie porzuciłam całkowicie mojego ulubionego peelingu U20 o którym pisałam tutaj, staram się używać je zamiennie, chociaż C&C jest częstszy w stosowaniu.
Chyba dlatego , że jest to coś pomiędzy żelem do twarz (których wyjątkowo nie lubię;)) pianką do twarzy a peelingiem. Dobrze oczyszcza a przy tym nie podrażnia i nie wysusza , no i pory faktycznie trochę uciekają :)






piątek, 15 marca 2013

bielenda aloes cera wrażliwa

Hej :) to będzie post troszkę gościnny, ponieważ oddałam żel kuzynce bo nie nadaje się do mojej twarzy.

Bielenda Aloes Cera wrażliwa i alergiczna
Delikatny żel do mycia twarzy


Opis producenta:


Skład:


Konsystencja:

Opinia Justyny:

Mam skórę wrażliwą,lekko przesuszoną i nie każdy kosmetyk mi pasuje.
Żel jest zamknięty w poręcznej tubie.
Bardzo fajnie się go użytkuje.Ma przezroczysty kolor i zatopione w nim zielone drobinki, na początku się bałam , że będą one pełniły jakąś złuszczającą funkcję, ale to One chyba tak fajnie nawilżają.
Większość żeli które używałam wcześniej wysuszało moją skórę, ten tego nie robi, ba nawet wyraźnie ją nawilża.
Żel fajnie ale nie drażniąco pachnie.
Używam go dwa razy dziennie , rano i wieczorem od ponad miesiąca i jeszcze jest a więc jest wydajny.
Po nałożeniu na twarz staje się bardziej kremowy i się pieni:)
Nie wiem jak radzi sobie z makijażem bo bardzo rzadko się maluję i nie miał jeszcze okazji zmyć ze mnie "tapety" :)

Generalnie oceniam go na plus. Spełnia moje wymagania którymi są:
-brak podrażnień
-brak wysuszenia skóry
-Nie drażniący zapach
Cena też nie jest wygórowana bo ok 12-15zł

Czuję się skuszona, więc pewnie go kupię jak w końcu się skończy :)

Pozdrawiam, Justyna

Dla mnie jest nie odpowiedni, ale ja mam skórę mieszaną.
Polecam więc dla osób o skórze takiej jak ma Justyna,czyli właśnie wrażliwej,przesuszonej.

Próbowałyście?
Pozdrawiam , Nika_87



wtorek, 29 stycznia 2013

Under 20 Anit! Acne! żel oczyszczająco-matujący i płatki do peelingu ..

Ostatnie kilka dni to była masakra, nawet nie chciało mi się posta pisać.
Ale to działa jednak odstresowywująco , więc dziś kilka słów o mojej pielęgnacji twarzy.

Mam cerę mieszaną, w strefie "T" super się błyszczę, na nosie mam rozszerzone pory a na brodzie zaskórniki. 
Moim ulubionym produktem do oczyszczania twarzy jest preparat 3 w 1 Under Twenty o którym pisałam TUTAJ
ale ostatnio zużywam co mam zanim kupię coś nowego (przynajmniej się staram :-) ) 

Tak , więc słów kilka o żelu oczyszczająco-matującym
Under Twenty



OPIS PRODUCENTA:





Moja opinia:

Ja jednak wolę jak to czym myje twarz ma drobinki, nie mam wrażliwej skóry więc nie podrażniają mnie a mam wrażenie ,że lepiej oczyszczają.
A ten, żel jak żel drobinek brak, więc się nie polubiliśmy , niestety ...
Do czasu aż w moje łapki wpadły płatki do peelingu firmy Cleanic.



Płatki nie pozorne, dość spore jeden jest wielkości mniej więcej dwóch klasycznych do demakijażu.
Jedna strona jest zwyczajna jak w normalnych płatkach, a druga posiada sporo niebieskich kuleczek/drobinek po przyczepianych.





 Dzięki tym płatkom,jestem w stanie zużyć żel do końca bez wyrzutów sumienia , że coś w mojej łazience się marnuje i zbiera kurz.
Nakładam żel na lekko zwilżony płatek i myję nim twarz, działanie jak przy żelu z peelingiem :)

Takie płatki, to bardzo przydatny gadżet w łazience. O samym żelu się nie wypowiem
bo samego nie lubię i już.
Jednak w połączeniu z płatkami bardzo dobrze oczyszcza skórę.

Używałyście tego żelu?
A płatków do peelingu?



Łączna liczba wyświetleń