Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 26 maja 2025

Unboxing Pure Beauty Box & L'Oreal Paris Revitalift Laser

 Miałam zrobić tylko post na Instagramie o tych nowościach, ale w trakcie robienia zdjęć zmieniłam zdanie. Za dużo chcę Wam o nich napisać 😅. Nowości z dzisiejszego wpisu trafiły do mnie dzięki współpracy barterowej z Pure Beauty , za co jestem wdzięczna ❤️. Pudełko zostało stworzone jak sami widzicie we współpracy z L'Oreal Paris , już Wam pokazuję co znalazłam w środku.

środa, 16 października 2024

Uzdrovisco nawadniający krem do twarzy

 Markę Uzdrovisco znam od kilku lat, na jednym z blogowych spotkań na początku marki gościliśmy nawet przedstawicielki. To Polska marka kosmetyków z fajnymi składami, dlatego krem szybko powędrował do łazienki. Znalazłam go w limitowanym boxie Pure Beauty by Hushaaabye 7. 

piątek, 10 marca 2023

Chantarelle profesjonalne kosmetyki do twarzy do użytku w domowym zaciszu

 Jakiś czas temu w moje łapki wpadły dwa produkty nie znanej mi dotąd marki Chantarelle. Na tyle dawno, że produkty dobiły dna już dawno a ja Wam jeszcze o nich nie napisałam 🙈. Spędziłam w domu 5miesiecy ze złamaną nogą i potwierdziło się to, że im masz więcej czasu tym mniej. Wróciłam do pracy mam nadzieję , że blog oraz Instagram teraz bardziej się u mnie ruszy.

 Wracając do produktów Chantarelle, wybór padł na krem na dzień oraz na noc. 

czwartek, 2 grudnia 2021

Pielęgnacja twarzy z marką Slovianca

 Hejo, przychodzę do Was dzisiaj z recenzja kilku produktów jednej, dla mnie nowej marki. 

Czy widzicie te ładne opakowania ? Tak bardzo wpadły mi w oko , że od razu po spotkaniu na którym je otrzymałam całą trójka poszła ze mną do łazienki 😁. 

czwartek, 20 maja 2021

Moja pielęgnacja twarzy z marką Uzdrovisco

 Hejo jakiś czas temu, dostałam do przetestowania kolejne produkty z polskiej marki Uzdrovisco. Zdążyłam je już zdenkować i zamówić ponownie, a o recenzji zapomniałam. Szybko więc postaram się to nadrobić, bo produkty te na nią zasługują.

środa, 4 grudnia 2019

Pielęgnacja twarzy z polską marką Uzdrovisco - Krem Poranny

Lubię poznawać i próbować kosmetyki Polskich marek. Lubię znajdować wśród nich swoje perełki, żeby nie było , że wspieram tylko zagraniczne 😂
Z marką Uzdrovisco spotkałam się bodajże w sierpniu kiedy w moje łapki wpadła spora ilość ich pielęgnacji. 

wtorek, 23 kwietnia 2019

KOI rich cosmetics Duet ultranawilżający

Jak powszechnie wiadomo, nawilżać trzeba każdy rodzaj skóry. Tłusta, mieszana, sucha , każda potrzebuje nawilżenia. Moja także, chociaż do świadomej pielęgnacji też trochę dojrzewałam, teraz z uśmiechem na ustach uświadamiam innych.
Mam skórę mieszaną, strefa T jest tłusta a policzki suchawe. Wszelkie kremy nawilżające , sera i olejki moja skóra spija nałogowo. 
Namiętnie używam peelingów do twarzy i oczyszczających maseczek, ale wszelkie sera , esencje i kremy najlepiej sprawdzają się u mnie właśnie nawilżające.
Jakiś czas temu wpadł mi w łapki taki oto duet.

sobota, 15 grudnia 2018

Pielęgnacyjne odkrycie - Zapach Ciszy Krem w płynie Przywrotnik

Zapach Ciszy to niewielka polska manufaktura kosmetyków naturalnych. W swojej ofercie ma właściwie tylko 4 rodzaje produktów, są to naturalne mydełka w 6 zapachach, np migdałowe bardzo polecane do skóry atopowej. Dwie intensywne kuracje do włosów - wypadanie i łojotok oraz wypadanie i łupież. Dwa kremy w płynie Kasztanowiec oraz Przywrotnik. Ja stałam się posiadaczką jednej kuracji do włosów oraz kremu Przywrotnik o którym dziś co nie co chciałam Wam napisać.

środa, 19 lipca 2017

Sesderma Factor G Renew czyli skupmy się na pielęgnacji twarzy

Liczby nie kłamią, a to one wskazują , że za niespełna 5 miesięcy stuknie mi 30stka. 😡
Inna sprawa ,  że czuję się na lat dwadzieścia parę.. 
Od kilku miesięcy przykładam większą wagę do mojej pielęgnacji twarzy.
Skóra mi się uspokoiła, z większych problemów mam tylko mojego odwiecznego wroga czyli rozszerzone pory.
Wypryski występują u mnie bardzo rzadko, właściwie tylko w te dni , kiedy bez kija nie podchodź. 😃
Skupiam się więc właściwie głównie na dobrym nawilżeniu i uciekaniem przed zmarszczkami, które chcą się pojawiać.

O marce Sesderma słyszałam dużo dobrego, więc postanowiłam wypróbować zestaw ich produktów , który znalazłam w dobrej cenie na iperfumy.pl .













piątek, 19 maja 2017

See See krem do twarzy na noc z minerałami z morza martwego

Witam Was w gorący, wiosenny piątek. W końcu przyszła wiosna w pełni, nawet pokusiłabym się o powiedzenie , że wiosna nas ominęła a przyszło lato. Nie, żeby mi to przeszkadzało :)

Dziś przychodzę do Was z kilkoma słowami na temat fajnego kremu do twarzy.












sobota, 30 sierpnia 2014

Yves Rocher Sebo Vegetal przeciw niedoskonałościom

Dziś o kremie do którego podchodziłam dość sceptycznie.
Owszem ostatnimi czasu polubiłam się z kosmetykami firmy Yves Rocher,tyczy się to jednak głównie perfum i żeli pod prysznic. 
Kiedy jednak w ramach prezentu za zamówienie złożone drogą internetową dostałam ten kremo-żel postanowiłam spróbować.


Yves Rocher , Sebo Vegetal
Żel-Krem przeciw niedoskonałościom 


Szklany słoiczek z zielona nakrętką mieszczący 50ml kremo-żelu.
Zapakowany był w kartonik i folię.

Pachnie delikatnie i świeżo,jak dla mnie troszkę świeżym ogórkiem.
Konsystencję produktu ciężko było uchwycić na zdjęciu jest kremowo-żelowa, delikatna dzięki czemu produkt na prawdę szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu.
Używam go rano i wieczorem, nadaje się pod makijaż , nie roluje się i nie waży.
Dobrze nawilża ale jednocześnie matowi skórę a to dla mnie ważne.
Nie zapchał mnie ani nie uczulił.

Dlatego mogę stwierdzić z czystym sumieniem,że spełnia moje wymagania.
Czy do niego wrócę?
 Nie wiem, bo mam jeszcze sporo kremów na oku, a ten jest tak wydajny że nie wiem kiedy go wykończę. Jednak jeśli któraś z Was się nad nim zastanawia, to warto spróbować na własnej skórze :)






piątek, 1 sierpnia 2014

Kuleczkowy krem ze srebrem ...

Tak ślicznie wyglądał w opakowaniu, do tego ciekawe obietnice producenta, no musiałam go otworzyć.
Krem dostałam na jednym ze spotkań blogerskich od firmy Pullana.

Pullana 
Krem nawilżający ze srebrem 60g


Szczerze mówiąc firmy wcześniej nie znałam, to obietnice producenta na opakowaniu zachęcały by bliżej poznać zawartość ślicznego słoiczka.


A jak było w praktyce?


Największym plusem tego kremu jest dla mnie jego śliczny i nie typowy wygląd - super wygląda na toaletce.



Do kremu była dołączona plastykowa szpatułka - kolejny plus za bardzo higieniczną dzięki temu aplikację.
Szpatułką nabierałam na dłoń kuleczkę + żel -> ciekawe :)

To by było na tyle jeśli chodzi o plusy tego kremu.
Konsystencja delikatna, kremowo żelowa jednak co dziwne nie pozwala produktowi szybko wchłonąć się w skórę i trochę trzeba odczekać aby pozbyć się filmu.
Na szczęście kiedy już swoje odczekamy nadaje się pod makijaż, nie roluje się i nie zapycha.

 Szału nie robi,bardzo słabo nawilża skórę chociaż od mocnego nawilżenia mam krem na noc o którym innym razem napiszę.Słabo nawilża ale też nie matuje i nie ogranicza wydzielania sebum,przynajmniej u mnie.
Czyli w skrócie mówiąc krem ten nie robi nic , poza tym że przyciąga oko.

Nie jestem zadowolona.
Wygląd super, te kuleczki i w ogóle na prawdę to fajnie wygląda, ale właściwości pielęgnacyjnych w moim przypadku żadnych :(
A szkoda.

czwartek, 17 lipca 2014

Make Me Bio czyli o kremie dla mieszańców

Jestem mieszańcem, a co!
Tłustym w strefie "T" a suchym na policzkach.
 Taki ze mnie mieszaniec :)
Tłustym jeszcze w innych częściach ciała ale dziś mowa o twarzy :)
Konkretnie to o kremie polskiej firmy

Featherlight
Lekki krem do skóry tłustej i mieszanej


i troszkę składowych mądrości dla ciekawskich czy znających się na rzeczy :)


Opakowanie widać na zdjęciu, kiedy był nowy był jeszcze przewiązany sznurkiem takim jak dawniej wiązano paczki i miał uloteczkę doczepioną czego też już na zdjęciach nie udało się ująć.
Samo opakowanie bardzo fajne, prosty "apteczny" słoiczek z ciemnego szkła mieszczący 60ml kremu. 
Krem zmobilizował mnie do szybkiego zużycia swoją krótką datą ważności - otrzymałam go na spotkaniu w lutym a ważność miał do maja. 

Kremik ma średnio gęstą konsystencje , rzadszą niż balsam ale gęściejszą niż mleczko do ciała ale zdarzają się w kremie "grudki" które oczywiście znikają na twarzy podczas smarowania-wklepywania.


Delikatny zapach z nutką kwaśności nie przeszkadza w przyjemnym użytkowaniu.

Krem bardzo fajnie nawilża skórę,jednak wchłanianie nie należy do najszybszych.
Skóra po dłuższym stosowaniu jest lepiej nawilżona i zmiękczona.
Strefa "T" przez jakiś czas się nie błyszczy. Tak zdarzało mi się nie nakładać makijażu :)
Zwłaszcza , że prawie cały czerwiec spędziłam na L4  , trochę w domu a trochę w szpitalu gdzie makijaż to była ostatnia rzecz na którą miałam ochotę.
Nie zapycha , nie podrażnia, nie roluje się pod makijażem ( tak,też bywa że się maluję:)) pozostawia na skórze lekki i nietłusty  film.
Do tego całkiem interesujący skład , hm myślę że warto spróbować :)


cena regularna to 69zł ale są też promocje
:)







sobota, 23 lutego 2013

Walczę z niedoskonałościami ... kwasami

Hej :)
Zaczęło się od kremu z kwasami firmy Clarena o którym pisałam TUTAJ. Krem ten w bardzo dużym stopniu przyczynił się do znacznej poprawy stanu mojej skóry. Jednak nie powinnam używać cały czas kremów o takich samych kwasach, więc po zużyciu ostatniej kropli Clareny wzięłam się za używanie kremu Gerovital.

Na czym polegają moje nie doskonałości? 
Otóż największym moim problemem są rozszerzone pory na nosie i jego okolicach oraz na brodzie , do tego dochodzą okazjonalne "niespodzianki". 

Clarena dotknęła więc dna i zaczęły się kolejnego kremu , który ją zastąpi. Wybór padł na krem firmy Gerovital ze względu na to ,że posiada w swoim składzie kwasy jednak inne od kremu C. 

GEROVITAL PLANT
Krem przeciw niedoskonałościom skóry 
20-45lat
Kwasy owocowe,masło kakaowe, Olej sojowy, Jojoba, Sootex



Opis producenta:

Specjalny produkt przywracający blask i ujednolicający wygląd skóry z przebarwieniami, z nierówną pigmentacją i z bliznami potrądzikowymi. 
Krem ma kompleksowe działanie:
*rozjaśnia istniejące plamy i usuwa warstwę martwych komórek, dzięki działaniu kwasów owocowych;
*zapobiega powstawaniu plam i przyspieszonemu starzeniu się skóry;
*przedłuża efekt rozjaśnienia dzięki przeciwutleniającemu, antystresowemu, organicznemu wyciągowi z szarotki;
*nawilża i odżywia skórę, odbudowuje warstwę ochronną na jej powierzchni, dzięki olejkom roślinnym z kakao, soi i jojoby;
*odbudowuje spójność i zdrowy wygląd skóry, dzięki wyciągowi z Boswellii Serrata.

Skład:

Aqua,Cetearyl Alcohol,Sodium Cetearyl Sulfate,Glycine Soja Oil,Simmondsia Chinensis Seed Oil,Glycolic Acid,Glycerin,Triethanoiamie,Sodium Polyacrylate, Hydrogenated Polydecene, Trideceth-6,Glyceryl Stearate,Theobroma Cacao,Seed Butter,Dimethicone,Phenethyl Alcohol, Caprylyl Glycol, Dipropylene Glycol,Boswellia Serrata Resin Extract, Ceteareth-20,Parfum,Titanium Dioxide,Aluminum,EDTA,Leontopodium Alpinum Extract, BHA.



MOJA OPINIA:

Opakowanie:

Produkt znajduje się w tubce, tubka w kartoniku a kartonik jest oryginalnie zafoliowany - u mnie kartonika już brak bo przed robieniem zdjęć został wyrzucony.
Krem jest w wygodnej 50ml tubce , design biało zielony przywołujący na myśl coś naturalnego.

Konsystencja i zapach:

Zwarta, gęsta w białym kolorze. Pomimo swojej gęstości bardzo dobrze się rozsmarowuje.
Zapach delikatny,neutralny nie utrudniający nakładania kosmetyku na twarz.

Stosowanie i działanie:

Kremu używam na noc i na dzień pod podkład. Przy pierwszym użyciu gdy zobaczyłam konsystencję bałam się zapychania i wałkowania przy nakładaniu podkładu. Nic takiego nie miało miejsca. Skóra po nałożeniu kremu jest idealnie wygładzona i nawilżona.Nie zapycha. Podkład trzyma się bardzo dobrze, nie wałkuje się.
Dzięki treściwej konsystencji wystarczy mniejsza ilość do wysmarowania całej twarzy, więc będzie wydajny mam jednak nadzieję ,że nie jakoś bardzo gdyż max w kwietniu chciałabym zakończyć używanie kremów z kwasami.
Krem fajnie poprawia koloryt mojej skóry, dla mnie super ponieważ skóra "byłego" palacza i rozszerzone pory tego wymagają.
Ogromnym plusem i zachętą do wypróbowania tego produktu jest cena
ok 20zł za 50ml za krem do twarzy to naprawdę mało
Clarena np była prawie 4 razy droższa.

Postaram się namówić brata - ma problem z trądzikiem i bliznami po nim- na pomoc mi w zużyciu tego kremu.
Wtedy zobaczę jak radzi sobie z bliznami.

Co do dostępności na pewno jest w Naturze - widziałam tam ostatnio całą serię tych kosmetyków.

Używałyście tego kremu?
Jak u Was się spisuje?






niedziela, 16 grudnia 2012

Clarena Pyruvic & Azelaic Acid Cream

Hej :*
Ale męczący weekend ... poimprezowałam trochę i słabo się czuje aleeee -> tylko raz obchodzi się 25 urodziny :D:D
stąd brak notek od kilku dni, dziś wrzucę Wam recenzję kremu Clarena, używam go już ok 1,5 miesięca , więc może czas się wypowiedzieć .

CLARENA PYRUVIC & AZELAIC ACID CREAM
KREM Z KWASEM PIROGRONOWYM I AZELAINOWYM AHA FRUIT LINE


Obietnice producenta:

"Specjalistyczny krem przeznaczony do pielęgnacji skóry mieszanej,tłustej i skłonnej do zmian trądzikowych.Synergistyczne działanie 10% kwasu azelainowego oraz 3% kwasu pirogronowego powoduje zwężenie porów, nomalizuje wydzielanie sebum,zmniejsza ilości zaskórników i wykwitów skórnych.Systematycznie stosowany hamuje uwalnianie mediatorów stanu zapalnego widocznie poprawiając wygląd cery.Zwiększa nawilżenie,spłyca blizny,rozjaśnia przebarwienia potrądzikowe i zapobiega pojawianiu się nowych.Lekka konsystencja kremu szybko się wchłania a skóra  z każdym dniem staje się bardziej gładka i promienna.Stosowanie kremu w okresie letnim wymaga ochrony przeciwsłonecznej. Krem nie zawiera: parabenów, olejów parafinowych i sztucznych barwników"

Skład:



Moja opinia:

Opakowanie,zapach,konsystencja:

Bardzo fajne i poręczne szklane opakowanie.Przyjemna i higieniczna aplikacja przy pomocy pompki. Zapach nie drażniący,neutralny.Konsystencja kremowo-mleczkowa, lekka, szybko się wchłania.



Stosowanie i działanie:

Moja skóra jest mieszana, strefa T jest przetłuszczająca się z rozszerzonymi porami na nosie i brodzie. Zaskórniki na brodzie i czole a do tego suche policzki.
Kremu używam głównie na noc. Czasem też na dzień ale tylko wtedy jak nakładam makijaż - jest idealny jako baza pod podkład!
Możecie mi wierzyć lub nie ale od kiedy stosuję ten krem widzę wyraźną poprawę mojego stanu skóry.
Przede wszystkim widzę wyraźnie zwężone pory! Pory na moim nosie robią się coraz mniej widoczne, nie - nie zniknęły całkowicie ale już mogę wyjść z domu bez tapety :P Z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Po użyciu kremu, policzki mam dobrze nawilżone, krem nie wysusza mi skóry. 
Naprawdę jestem zadowolona.

Dostępność,pojemność,cena:

Krem do kupienia na stronie producenta, w różnych miejscach w internecie , na allegro.
Cena max 92zł za 50ml

Moja ocena:

5/6

Jedyny "minusik" to cena, aczkolwiek jak na tak dobry krem myślę,że jestem w stanie się "poświęcić"
Polecam  skórom z rozszerzonymi porami :) Bo z tym ja miałam największy problem :)
Naprawdę DZIAŁA 








czwartek, 28 czerwca 2012

Perfecta krem matujący i micel

Hejka ♥ :)
3 dni dopiero stosuję więc mini opinia po 3 dniach
Więcej się wypowiem, jak kosmetyki zobaczą denko.
Kilka dni temu otrzymałam przesyłke od perfecty, od razu wzięłam się za testowanie kremu matującego do twarzy oraz płynu micelarnego do demakijażu ponieważ żadnego z produktów tego typu nie miałam aktualnie w użyciu.



Perfecta cera mieszana krem na dzień i na noc jest to wg producenta krem dla osób w każdym wieku,do pielęgnacji jak sama nazwa wskazuje cery mieszanej czylu tłustej w strefie T (czoło,nos,broda) i suchej na policzkach (czyli właśnie mojej :)). Krem ma działać antybakteryjnie,zwężać pory oraz ograniczać wydzielanie sebum.Oprócz tego krem zawiera mineralne filtry UVA/UVB , które mają chronić przed fotostarzeniem się skóry.




To co mogę powiedzieć na temat kremu po 3 dniach  to:
* krem ładnie matuje skórę
*Nie zapycha porów
*Dobrze nawilża moje suche policzki
*Przyjemnie,delikatnie pachnie
*Delikatna konsystencja

Jak narazie bardzo jestem zadowolona. Fajnie by było jakby tak było do końca słoiczka, bo ciągle jestem na etapie szukania idealnego kremu dla siebie w przystępnej cenie.
A ten krem kosztuje ok 20zł :)

Kolejna rzecz którą chciałam dziś wam opisać to Delikatny płyn micelarny do oczyszczania twarzy i demakijazu oczu polecany do każdego typu cery.

Wg. producenta:
Micele utworzone z delikatnych składników oczyszczających, jak magnes usuwają z powierzchni skóry zanieczyszczenia i resztki makijażu.
Minerały morskie wspomagają barierę ochronną skóry, mineralizują ją, chronią ją przed negatywnym wpływem środowiska zewnętrznego. 
Wyciąg z bławatka ma działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne, usuwa oznaki zmęczenia w okolicach oczu.
D-pantenol koi i zapobiega podrażnieniom.




No i tak teraz czas na moją opinię.
Bardzo się polubiliśmy - micelów używałam bardzo mało , zwykle zmywałam makijaż mleczkiem a następnie nakładałam tonik. Ostatnio jednak po otrzymaniu ShinyBox'a zakochałam się w Biodermie :)
Za jej działanie i to jak szybko radziła sobie ze zmyciem mojego make -up 'u.
Jenak kiedy zaczęłam stosować micel z Perfecty szczerze mówiąc nie widzę różnicy między nim a zachwalaną Biodermą. Super radzi sobie z moim makijażem i ekspresowo go zmywa - największy problem w przypadku mleczek miałam ze zmyciem eyelinerów gosha i cieni do powiek nałożonych na Inglot'a Duraline, Perfecta radzi sobie wyśmienicie. Nic nie trzeba specjalnie mocno trzeć jak było w przypadku mleczek, wystarczy raz przyłożyć wacik a później delikatnie poruszać i już :)

Z cieniami inglot nałożonymi na D. miałam problem i z eyelinerami Gosh tego typu.
A tu proszę., jest sobie kreseczka...

Tak wygląda po tylko "przyłożeniu" do niej waciku nasączonego płynem


A tak wygląda po lekkim potarciu - czyli nie wygląda bo już jej niema :)



Więc w płynie tym widzę same plusy:

*Przyjemny,świeży zapach
*Niska cena (ok 13zł)
*Dostępność - rossman,natura,osiedlowe drogerie
*Super zmywa makijaż, nie rozmazując tuszu , kresek czy cieni
*Nie zostawia lepiej warstewki na twarzy jak to się dzieje w przypadku mleczek
*Nie szczypie w oczy, nie uczula, nie wysusza !
*Jest dosyć wydajny na zmycie całego makijażu - twarz i oczy 2 max 3 waciki zużywam:)


Z tego produktu również jestem zadowolona i jak najbardziej polecam :)

Czy używałyście tych produktów?
Jaka jest wasza opinia na ich temat?



Łączna liczba wyświetleń