Jak zwykle u mnie nie proporcjonalnie, zdecydowanie więcej nowości niż denka, ale cóż poradzę.
Jestem szeroko pojętą zakupoholiczką a nie denkowiczką :P
Ciężko też wbrew pozorom idzie mi odkładanie pustych pudełek, co odłożę mąż wywala a tak to ja sprzątam..
W grudniu więc fotografowałam po 2-4 opakowania i sama szłam wywalić. Co by nic mi nie uciekło.