czwartek, 1 maja 2025

Denko kwiecień

 Jak narazie całkiem nieźle mi idzie z regularnym robieniem zdjęć zużytych produktów, a co za tym idzie publikowaniem już 4 denka w tym roku. Właśnie dziś zaczęliśmy maj, ja jestem w pracy a post się publikuje. Oto co zużyłam w kwietniu.

Alverde peeling do stóp, ja jednak jestem fanką typowych cukrowych lub solnych peelingów 

Body boom peeling z pestek jagód 


Fuss Wohl jeden z moich ulubionych, niskobudżetowy krem do stóp z łojem jelenia 

Nacomi foot Scrub, znów jednej z ulubieńców jeśli chodzi o peelingi do stóp 

Ziaja fit mango , fajny peeling do ciała ale zbyt dużo parafiny , która po spłukaniu ciała osadzała się w odpływie 


4organic laktobionowy naturalny żel do higieny intymnej, całkiem przyjemny był

Garnier żel oczyszczający z węglem, polubiliśmy bo ja ewidentnie lubię kosmetyki z węglem do oczyszczania skóry 


Only Bio limoncello rozświetlający krem do twarzy, był przyjemny i ładnie pachniał

Body boom peeling do ciała z nasion lnu


Isana i już ostatnia odżywka z 3 , które kupiłam na próbę w marcu. Bardzo spoko każda z nich się spisywała do drugiego O w OMO.

Hebe i szampon oczyszczający, spoko był miałam go kilka miesięcy ale stosowałam na przemian z innymi.

Tutti frutti mleczko do kąpieli i pod prysznic śliwka z cynamonem, świetny był
 Rewelacyjne pachniał, dobrze się pienił i skóra była super w dotyku po nim


Dwa ostatnie kosmetyki zużyte w kwietniu to 
Pistacjowy peeling do ciała OnlyBio. Nigdy więcej peelingu w tubie, ile ja się namęczyłem żeby go zużyć do końca ,wiem tylko ja a i tak działaniem nie zachwycił ani zapachem .

Żele balea bardzo lubię, i zawsze kiedy mijam DM i jest zapach , którego wcześniej nie miałam wrzucam do koszyka .

Wychodzi na to , że w kwietniu zużyłam 14 kosmetyków. 
Znacie coś z mojego denka?






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń